4 страница12 мая 2023, 11:16
Rozdział III
-Przepraszam- Powiedział, było mu bardzo wstyd.
- Dobrze, uznajmy że nic się nie stało - westchnęła. *Ehh ci chłopcy* pomyślała.
Zaczęli rozwiązywać dalej zadania. Nie mógł zapomnieć tych wydarzeń sprzed chwili. Wiedział już, że to ona będzie powodem jego bezsenności dzisiejszej nocy. Pierwszy raz w życiu dotknął atrybutu żeńskiego tak adorowanego przez płeć piękniejszą.
Anna ciągle myślała o tej sytuacji, wiedziała że takie rzeczy nie przystoją nauczycielom.
- Dobrze, więc teraz to podstawiam do wzoru...-
Chwyciła jego rękę i połozyła na swym atrybucie kobieczości,
-C-Co pani robi- Zapytał lekko zdziwiony Maksymilian
-Nie pozałużejesz tego, postawię ci kolejną pałę-
4 страница12 мая 2023, 11:16
